Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Sześć dekad zapory

Treść

W sobotę na terenie Zespołu Elektrowni Wodnych w Rożnowie spotkało się ok. siedmiuset energetyków z całej Małopolski. Świętowali oni swój "dzień" i 60. rocznicę funkcjonowania zapory.
Podczas uroczystości honory gospodarzy pełnili prezes Zakładu Energetycznego Kraków SA Marian Kłysz i prezes ZEW Rożnów Jerzy Mróz. Spora grupa pracowników została wyróżniona odznaczeniami państwowymi i resortowymi. Srebrne Krzyże Zasługi otrzymali Czesław Grot (dyrektor d. s. finansowych ZEW) i Zygmunt Paruch (dyrektor d. s. eksploatacji ZEW), brązowe: Helena Ciastoń, Halina Jurczyk, Krzysztof Jurczyk, Władysław Malisz, Bronisław Pawłowski i Tadeusz Prusak.

Z serdecznymi życzeniami przybyli m. in. wicewojewoda Ryszard Półtorak, wójt gminy Gródek nad Dunajcem Stefan Wolak, członek Zarządu Powiatu Nowosądeckiego Krzysztof Michalik, przedstawiciele elektrowni w Czorsztynie-Niedzicy i Porąbce-Żar, reprezentanci wielu firm i instytucji. Podczas spotkania wystąpił kabaret KAC (Koalicja Artystów Cabaretowych) w składzie: Sylwester Drozd i Andrzej Krupczyński, a dzielnie poetyckimi utworami wspierała satyryków sądeczanka Ewelina Marciniak, laureatka Festiwalu Piosenki Studenckiej w Krakowie. Wielką trakcją był trwający kilka minut archiwalny film poświęcony budowie zapory.

Krakowski Zakład Energetyczny w całej Małopolsce zatrudnia ok. 2,5 tys. ludzi. Spośród nich do Rożnowa w sobotę na festyn przyjechało ok. siedmiuset osób. W miejscowym Zespole Elektrowni Wodnych znajduje zajęcie 124 pracowników.

Różne były losy liczącej 60 lat zapory i hydroelektrowni w Rożnowie. Od roku 1989 włączona została w struktury Zakładu Energetycznego w Krakowie.

- Nasza elektrownia pod koniec lat 90. przeszła kompleksową modernizację - mówi prezes Jerzy Mróz. - Unowocześnione zostały turbiny, wymienione zespoły regulacji, układy automatyki i sterowania. Zainstalowano też system wizualizacji pracy przelewów i upustów dennych, wykonano nową aranżację nastawni elektrowni. Te prace zakończyły się powodzeniem. Dzięki temu elektrownia w Rożnowie będzie służyć efektywnie i bezawaryjnie przez następnych kilkadziesiąt lat.

Piotr Gry˛lak


Tak było...
1925-27 - W Ministerstwie Robót Publicznych opracowano dziesięcioletni program elektryfikacji sześciu województw przewidujący wzniesienie elektrowni na Sole, Sanie i Dunajcu. Wstępny projekt budowy zapory w Rożnowie został opracowany przez Ośrodek Inżynierii Wodnej pod kierunkiem prof. Karola Pomianowskiego.

1934 - Katastrofalna powódę w dolinie Dunajca w lipcu, przepływ wody w rejonie Rożnowa wynosił 3400 m sześc. na sekundę, straty - ponad 100 mln przedwojennych zł. To przyspieszyło realizację tej inwestycji.

1935 - Biuro Dróg Wodnych Ministerstwa Komunikacji przygotowało projekt zapory i elektrowni w Rożnowie. W czerwcu rozpoczęła prace firma "Zapory i Roboty Hydrauliczne, Towarzystwo Polsko-Francuskie Spółka z o. o.". Robotami kierował Ziemowit Śliwiński, przy współpracy inżynierów: Wacława Balcerskiego, Edwarda Czetwertyńskiego i Aleksandra Tuszki.

1939 - Wybuch II wojny światowej. Do tej pory do budowy zapory zużyto ok. 400 tys. m sześc. betonu (na planowanych 450 tys.). Budowę przejął Główny Urząd Techniczny Generalnej Guberni.

1942 - Rozpoczęły prace dwa pierwsze turbozespoły.

1943 - Oddano do użytku dwie następne turbiny, co oznaczało zakończenie tego przedsięwzięcia.

1945 - W styczniu wycofujący się z Sądecczyzny pod naporem Armii Czerwonej Niemcy próbowali zdemontować elektrownię. Wywieęli dwie turbiny, a dwie zatopili.

1946 - Po remoncie i sprowadzeniu ze Szwajcarii brakujących urządzeń elektrownia ruszyła.

1954 - Wybudowano zbiornik wyrównawczy (poj. 12 mln m sześc.) i elektrownię w Czchowie.

1987 - Zapora i elektrownia otrzymały imię prof. Wacława Balcerskiego, jednego z głównych jej budowniczych, rektora Politechniki Gdańskiej.

1989 - "Rożnów" został włączony do Zakładu Energetycznego Kraków SA.

1997 - Zespół Elektrowni Wodnych został spółką z o. o. Funkcję prezesa objął dotychczasowy kierownik tej firmy Jerzy Mróz, który pełni ją do dzisiaj.
Artykuł z Dziennika Polskiego z dn. 15-09-2003

Autor: DW